Obawy przed małżeństwem – czy to naprawdę ten moment?

Ślub to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Nic dziwnego, że obawy przed małżeństwem są częstym tematem rozmów i refleksji – także w gabinetach psychoterapeutycznych. Wątpliwości, pytania, a czasem wręcz paraliżujący lęk – mogą pojawić się nawet wtedy, gdy jesteśmy w szczęśliwej relacji.

Ale czy te obawy są czymś złym? Czy oznaczają, że związek jest skazany na porażkę? A może to naturalna reakcja na zmianę?

Skąd biorą się obawy przed małżeństwem?

Wiele osób odczuwa niepokój przed ślubem, nawet jeśli kochają swojego partnera. Oto najczęstsze powody:

• Lęk przed utratą wolności i niezależności
• Obawa przed porażką – np. rozwodem
• Presja społeczna i oczekiwania rodziny
• Nierozwiązane konflikty w relacji
• Trudne doświadczenia z przeszłości – np. rozwód rodziców

To wszystko może wzmacniać poczucie niepewności, a nawet wywoływać reakcje psychosomatyczne, takie jak bezsenność, napięcie czy uczucie „duszenia się” przed ceremonią.

Czy muszę być pewny/pewna?

To jedno z najczęściej zadawanych pytań. Prawda jest taka, że niewiele osób czuje stuprocentową pewność – bo życie, relacje i my sami się zmieniamy. Wątpliwości to niekoniecznie znak, że coś jest nie tak. To często sygnał, że zależy Ci na tej decyzji i chcesz podjąć ją świadomie.

Zamiast pytać „czy jestem pewna?”, zapytaj:

• Czy czuję się sobą w tej relacji?
• Czy możemy szczerze rozmawiać o trudnościach?
• Czy jesteśmy gotowi pracować nad związkiem, gdy pojawią się problemy?

To pytania, które naprawdę mają znaczenie w perspektywie wspólnego życia.

Obawy przed małżeństwem a przekonania

Czasami to nie sama relacja budzi lęk, ale nasze przekonania na temat małżeństwa. Jeśli uważasz, że po ślubie wszystko się zmieni, że przestaniesz być sobą, albo że musisz być „idealną żoną/mężem” – to może powodować napięcie.

Warto wtedy przyjrzeć się:

• Skąd mam te przekonania?
• Czy to moje doświadczenia, czy wpływ rodziny lub kultury?
• Czy moje oczekiwania są realistyczne?

Jak sobie poradzić z obawami?

• Porozmawiaj z partnerem/partnerką – szczera rozmowa może zmniejszyć dystans i zbudować zaufanie.
• Zadbaj o swoje emocje – zamiast je tłumić, pozwól sobie na ich przeżycie.
• Skorzystaj z pomocy specjalisty – konsultacja psychologiczna lub wspólna terapia przedmałżeńska to coraz bardziej popularny sposób na zbudowanie trwałego fundamentu relacji.

Psycholog pomoże Ci:

• nazwać źródło lęku,
• zrozumieć, co jest „Twoje”, a co wynika z presji otoczenia,
• przepracować trudne doświadczenia z przeszłości.

Kiedy warto szukać wsparcia?

Jeśli obawy nie pozwalają Ci spać, jeśli masz nawracające myśli o „ucieczce sprzed ołtarza” albo czujesz, że nie jesteś sobą – warto nie czekać. Wsparcie psychologiczne to nie znak słabości, tylko wyraz troski o siebie i relację.

• Instagram
• Facebook